poniedziałek, 2 stycznia 2017

Czary z mleka - mleczne kulki

Jakiś czas temu byliśmy na kolacji w hinduskiej knajpce. Na deser dostaliśmy białe kulki wielkości orzecha włoskiego, zanurzone w bardzo słodkim syropie. Właściciel knajpki wyjaśnił, że to typowy deser tego regionu Azji. Nie pamiętam dokładnie całej procedury jego przygotowywania, ale był to proces bardzo długi, polegający na zagęszczaniu mleka.

Jak tylko zobaczyłam podobny przepis w necie, postanowiłam go wykorzystać do wykonania pralinek w wiórkach kokosowych.


Mleczne kulki
Składniki:
* 1 puszka słodzonego mleka skondensowanego,
* 2 łyżki masła,
* wiórki kokosowe.

Wiórki kokosowe wsypać na rozgrzaną, suchą patelnię i lekko zrumienić. Przesypać na talerzyk. Następnie na patelni roztopić 2 łyżki masła i wlać mleko. Utrzymywać na niewielkim ogniu około 20 minut, przez cały czas mieszając. Masa będzie pomału gęstniała - bez mieszania może się przypalić. 



Masę przełożyć do miseczki, odczekać aż wystygnie, przykryć folią aluminiową i schować do lodówki na kilka godzin (albo na noc).


Z gęstej masy formować kulki,



a następnie otaczać je w wiórkach kokosowych. 





Kulki ułożone w malutkich papilotkach wyglądają jak małe pralinki. Są mięciutkie i słodkie.



 A w towarzystwie pralin czekoladowych (o których już niedługo) prezentują się zacnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz