poniedziałek, 17 lutego 2014

Zapiekana karkówka

U zbiegu ulic Chmielnej i Jana Pawła w Warszawie otwarte zostały niedawno delikatesy rosyjskie "Kalinka". Można w nich dostać mnóstwo przysmaków o egzotycznych dla nas smakach. Są mieszanki grillowanych warzyw, kiszony czosnek, suszone ryby, pasty o rożnych stopniach ostrości, mnóstwo słodkości i wiele, wiele innych nieznanych dobroci. Pochodzą zza naszej wschodniej granicy, nie tylko tej najbliższej ale też z Gruzji, Kazachstanu, Azerbejdżanu i dalekiego wschodu. Czasem tam zaglądam i w ramach eksperymentu kupuję coś nowego. Ostatnim eksperymentem był słoiczek marynowanego na ostro w warzywach czosnku, który pochodzi z kuchni hinduskiej. 


Pewnie znajdzie jeszcze wiele zastosowań, ale niedawno wykorzystałam go jako dodatek do pieczonego mięsa.


Zapiekane plastry karkówki
Składniki:
* schab karkowy,
* 2 łyżki powideł śliwkowych,
* 2 łyżki gęstej śmietany,
* 2 łyżki marynowanych w warzywach ząbków czosnku,
2 łyżeczki przecieru pomidorowego.


Karkówkę pokroić w plastry. Resztę składników wymieszać doprawić do smaku solą. Plastry mięsa smarować pastą i układać w naczyniu żaroodpornym.


Zapiekać około 40 minut w 180 stopniach.



niedziela, 9 lutego 2014

Skrzydełka nadziewane

Mistrzem nadziewanych skrzydełek jest moja siostra, która pokazała mi sposób na ich przygotowanie. Skrzydełkiem kurczaka trudno się najeść do syta ale po małej modyfikacji nie jest źle. Niestety, to danie ma jedną wadę - jest pracochłonne. Poza tym, najlepiej po prostu zobaczyć jak się je robi. Postaram się jednak jakoś to obrazowo opisać. 


Nadziewane skrzydełka 
Składniki:
* 1 kg skrzydełek,
* około 30 dag mielonego mięsa drobiowego
  (przygotowanego jak na kotlety)
* przyprawy: sól, pieprz, papryka, czosnek itp.

Mielone mięso doprawić jak na kotlety - dodać jajko, namoczoną bułkę, odrobinę drobniutko posiekanej cebulki, sól, pieprz i dalej wg. uznania. Ja dodałam jeszcze majeranek i czosnek.Skrzydełka układać stroną wewnętrzną do góry i przeciąć skórę wzdłuż zgięcia pomiędzy większymi elementami - jak na zdjęciu.


Następnie delikatnie oddzielić skórę od pozostałej części skrzydełka. Nie wygląda to za apetycznie ale trudno.


Tak powstałe kieszonki wypełnić mielonym mięsem.


Skrzydełka oprószyć mieszanką soli i dowolnych, ulubionych przypraw - u mnie: pieprz, papryka, czosnek, majeranek, troszkę gyrosa..  


Nadziane skrzydełka układać w natłuszczonej formie do pieczenia i piec w temperaturze 180 stopni około 40 minut - aż będą rumiane.



poniedziałek, 3 lutego 2014

Ciasteczka dla Pana Michała

Michał pracuje ze mną w tej samej firmie. Kiedy dowiedział się, że zaczęłam prowadzić bloga polecił mi do obejrzenia film "Julie & Julia" ze znakomitą jak zwykle Meryl Streep w roli głównej. Przesympatyczny film, w którym kuchnia gra pierwsze skrzypce. To historia dwóch kobiet opowiadana naprzemiennie, ale jednak ze sobą połączona. Pierwsza z bohaterek to żona dyplomaty, którą los przenosi do Francji lat pięćdziesiątych. Znudzona Pani domu szuka zajęcia i właściwie przez przypadek zaczyna naukę profesjonalnego gotowania, którego wynikiem staje się książka kucharska z ponad 500 przepisami.


Druga bohaterka, współczesna pasjonatka gotowania, postanawia wypróbować wszystkie przepisy z książki w ciągu jednego roku czyli 365 dni a swoje zmagania z kuchnią opisuje na blogu. Film bardzo ciepły i wspaniały dla wszystkich gotujących. 

Tak więc, obejrzałam go z wielką przyjemnością, ale nic darmo. W zamian za jego polecenie, złożyłam obietnicę, że upiekę autorskie ciasteczka specjalnie dla Michała. Zajęło mi to bardzo dużo czasu, że o wyrzutach sumienia nie wspomnę. Aż wreszcie nadszedł ten czas. 

Ciasteczka dla Pana Michała
Składniki:

* 25 dag białego sera półtłustego,
* 25 dag masła,
* 25 dag mąki,
* kilka kropli zapachu,
* czekoladowe kulki (praliny),
* kilka kostek czekolady

Najważniejsze w tym przepisie jest zachowanie równych proporcji mąki, sera i masła. Ilość jest dowolna byle wagowo wszystko się zgadzało. 



Ser rozgnieść (rozdrobnić widelcem), zagnieść ciasto, rozwałkować. Następnie pokroić na kwadraty (prostokąty), na środku ułożyć praliny i zawinąć. Brzegi skleić za pomocą widelczyka. 



Ciasto można też wykorzystać w inny sposób. Po rozwałkowywaniu wykrawać krążki. Na każdy układać na brzegu kawałek jabłka (półplasterek), posypać cynamonem i złożyć na pół sklejając lekko jedynie przy zgięciach.
Ciasteczka układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wsunąć do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około 25 minut.


Po upieczeniu, ciasteczka Michała ozdobiłam rozpuszczoną czekoladą. 




Natomiast ciasteczka z jabłkiem, potrzebują jedynie cukru pudru.