piątek, 24 kwietnia 2015

Wielkanocne jajka w szynce

Kto powiedział, że jajeczne szaleństwo to tylko okres wielkanocny? 

Codziennie rano wybiegamy w pośpiechu do pracy i czasami tylko w locie uda się złapać coś na ząb. Ale przecież zawsze można  zaszaleć śniadaniowo w wiosenny, sobotni lub niedzielny poranek. I trzeba przyznać, że często w te właśnie dni przygotowuję jakieś jajeczne danie.

Zresztą jajka wszyscy bardzo lubimy a na naszym bazarku mamy ich największy wybór: od kur zielononogich, od kur szczęśliwych, małe, średnie, wielkie z podwójnymi żółtkami - można dostać zawrotów głowy. Kupuję je zawsze w tym samym miejscu, w dużej  ilości, żeby starczyło na cały tydzień. I z reguły dziwię się, że znów tak szybko "wyszły". 


Jajka w szynce dojrzewającej
Składniki:

* cztery jajka na twardo,
* kilka plasterków szynki dojrzewającej,
* 1 łyżka majonezu,
* 1-2 łyżeczki marynowanego pieprzu,
* sól, pieprz do smaku.


Jajka obrać, przekroić na pół. Okroić czubeczki białek, tak żeby jajko można było „postawić”. 


Żółtka wyjąć, rozetrzeć z majonezem. Dodać pieprz marynowany i pokrojone drobniutko 2 plasterki szynki (łososia). Doprawić do smaku i nafaszerować białka jajek. Każdą połówkę jajka owijać dodatkowo plasterkiem szynki i ustawiać na sałacie.




W wersji "wege" - jajka zawijać w plasterki wędzonego łososia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz