poniedziałek, 3 marca 2014

Tymbaliki drobiowe czyli kurczak w galarecie

Pierwsze były niewątpliwie nóżki wieprzowe, które powoli odchodzą do lamusa a ich miejsce na stole zajmują znacznie delikatniejsze, mniej kaloryczne i bardziej apetyczne galaretki z kurczaka.


Wielbicieli obu galaret nie da się zmylić a zdania są podzielone, jednak drobiowe tymbaliki robią furorę i rzadko się zdarza aby ktoś ich nie lubił. Szkoda tylko, że niestety są czasochłonne i nie każdemu chce się przy nich dłubać. Co innego kiedy pojawią się na stole w postaci gotowca. Może jednak ktoś spróbuje je wykonać, bo naprawdę nie jest to zbyt skomplikowane.

Tymbaliki drobiowe
Składniki:
* kurczak lub jego elementy (ćwiartki, udka),
* włoszczyzna,
* żelatyna,
* 1 puszka groszku,
* kilka jajek ugotowanych na twardo,
* sól, pieprz, liście laurowe,
* natka.

Kurczaka umyć podzielić na ćwiartki. Umieścić w garnku i zalać wodą tak aby go w całości przykryła. Zagotować, zszumować. Dodać obraną i umytą włoszczyznę, 2-3 listki laurowe, kilka ziaren pieprzu i posolić. Można dodać kostkę rosołową. Gotować na wolnym ogniu dość długo, aż kurczak będzie bardzo miękki.

Kurczaka i warzywa wyjąć z garnka, wywar przelać przez sito i odmierzyć, żeby móc dodać odpowiednią ilość żelatyny. Następnie doprawić mielonym pieprzem i solą. Trzeba przy tym pamiętać, że gorący wywar musi być lekko za słony, gdyż później po wystudzeniu smak straci na intensywności, Przygotować dodatki.



Mięso obrać z kości skórek i chrząstek, podzielić na mniejsze kawałeczki, marchew pokroić w plasterki, jajka w ósemki. Groszek osączyć z zalewy.

Do odmierzonego wywaru dodać żelatynę - zgodnie z przepisem bo bywają rożne. Jedne wymagają namoczenia w zimnej wodzie, inne można rozpuszczać bezpośrednio w gorącym wywarze. Ja użyłam proporcji: 2 łyżeczki żelatyny na 0,5 l płynu. 

Przygotować niewielkie miseczki, na dnie układać jajka i warzywa a następnie mięso drobiowe. 



Kurczakiem pokryć całą warstwę warzyw, następnie gorącym wywarem zalać zawartość miseczek do pełna.


Miseczki odstawić do zastygnięcia w chłodne miejsce (do lodówki). 
Aby wyjąć gotowe galaretki z miseczek można (dosłownie na chwilkę) zanurzyć je w gorącej wodzie. Wtedy galaretka łatwo się odkleja od ścianek naczynia. Podawać zakwaszone sokiem z cytryny, octem lub chrzanem.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz