Pierwsza to sałatka jarzynowa, która króluje na każdym polskim stole i pewnie jest także wiele sposobów na jej wykonanie. W moim rodzinnym domu, ta sałatka miała zawsze wersję "light", bo nie dodajemy do środka majonezu. I tej wersji się trzymam. Składniki podaję trochę "na oko", bo tak naprawdę za każdym razem ich ilości trochę się różnią.
Z kolei sałatkę ziemniaczaną robię zwykle w okresie jesienno-zimowym. Teraz jednak mi się przypomniała i postanowiłam ją wykorzystać jako dodatek do mięs podawanych przy grillu. Oczywiście ilości składników także zależą od upodobań smakowych.
Sałatka jarzynowa
Składniki: * 3 duże marchewki,
* 2 pietruszki,
* 0,5 niedużego selera,
* 3 ogórki kiszone,
* 1 cebula,
* 1 jabłko,
* 1 puszka groszku konserwowego,
* sól, pieprz, oliwa,
* opcjonalnie - majonez.
Marchew, pietruszkę i selera ugotować w osolonym wrzątku lub bulionie i odstawić do ostudzenia. Ogórki i jabłko obrać. Wszystkie warzywa pokroić w drobną kostkę, dodać groszek, doprawić solą, pieprzem i sporą ilością oliwy. Majonez podać osobno lub jako przybranie. Każdy sam decyduje o tym, czy go wymiesza z sałatką.
Sałatka ziemniaczana:
Składniki:
* 6 sporych
ziemniaków,
* 3 ogórki
kwaszone,
* 0,5 pęczka
natki pietruszki,
* 2 ząbki
czosnku,
* 1 czerwona
cebula,
* sól, pieprz,
oliwa.
Ziemniaki
ugotować (można w mundurkach) a następnie pokroić w kostkę wraz z obranymi
ogórkami i cebulką. Składniki połączyć, dodać posiekaną natkę pietruszki,
przeciśnięty przez praskę czosnek, sól, pieprz i oliwę. Wszystko wymieszać i
odstawić na jakiś czas, żeby smaki się „przegryzły”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz