Dziś propozycja na ostatnią chwilę, kiedy nagle okaże się, że za moment ktoś do nas wpadnie i nie ma czasu na wymyślne dania. I wtedy właśnie trzeba uruchomić wyobraźnię.
Wyciągamy paczkę tostów, trochę sera, wędliny i warzyw. Zapiekamy to wszystko w piekarniku, a cała sztuka polega na sposobie podania. A najlepsze jest to, że można żonglować dodatkami w całkiem dowolny sposób, w zależności od zawartości naszej lodówki.
Tosty zapiekane
Składniki:
* tosty (u mnie 9 sztuk),
* ser tostowy (topiony w plastrach) lub żółty,
* plasterki szynki,
* kilka suszonych pomidorów w oliwie,
* czosnek granulowany,
* odrobina masła,
* tarty parmezan,
* dwie papryki - żółta i czerwona.
Tosty posmarować leciutko masłem, posypać czosnkiem granulowanym. Dodać kilka paseczków pokrojonych, suszonych pomidorów. Na każdym z tostów ułożyć plasterek sera a na nim szynkę. Tosty przekroić na pół i złożyć, nadzieniem do środka.
Tosty układać promieniście w okrągłym naczyniu do zapiekania.
Wolne miejsca wypełnić pokrojoną w mniejsze kawałki papryką. Całość posypać startym parmezanem. Wsunąć do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni.
Zapiekać około 20 minut, początkowo z termoobiegiem, pod koniec z opcją góra-dół. Po prostu do chwili, gdy pieczywo stanie się chrupiące i delikatnie zarumienione.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz