Jakoś ostatnio mam fazę na jadalne koszyczki i miseczki. Idą święta więc może ktoś wykorzysta ten pomysł na podanie piątkowego lub wielkanocnego śledzia?
Niedawno pokazywałam przekąskę w koszyczkach z tostowego chleba, jednak były to tosty pszenne, które po odkrojeniu skórki poddane były ostremu wałkowaniu przed pieczeniem. Dzisiejsze koszyczki zrobiłam z tostów pełnoziarnistych, bo jakoś bardziej pasowały mi do śledzia.
Mam nadzieję, że przed Wielkanocą zdążę jeszcze wstawić coś "jajecznego".
Przekąska śledziowa w dwóch odsłonach
Składniki:
* 6 kromek pieczywa tostowego (pełnoziarnistego),
* 2 nieduże płaty śledzia w oleju,
* cebulka dymka ze szczypiorem,
* olej rzepakowy,
* 1 łyżeczka majonezu,
* odrobina curry,
* pieprz.
Kromki tostów okroić ze skórki.
Ułożyć w foremkach na mufinki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do około 180 stopni (najlepiej z termoobiegiem) i piec około 20 minut, aż się lekko zezłocą
Cebulke dymkę i szczypior pokroić w drobniutko.
Śledzia pokroić w kostkę. Wszystko wymieszać, dodać pieprz i podzielić na pół. Do jednej części dodać odrobinę oleju rzepakowego do drugiej łyżeczkę majonezu i curry.
Upieczone i ostudzone miseczki tostowe wypełnić nadzieniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz