We wrześniu ubiegłego roku wstawiłam post pn. "Sękacz i mrowisko". Obiecałam w nim, że spróbuję zbudować swoje własne mrowisko jeszcze w karnawale. I w ostatni weekend postanowiłam spełnić obietnicę.
Nie miałam oryginalnego przepisu przywiezionego z Suwalszczyzny, więc wykorzystałam swój własny, wg którego od lat robię faworki. Bo tak właściwie mrowisko można przedstawić jako wielką stertę faworków. Zasadnicza różnica polega na tym, że klasyczne faworki podaje się z cukrem pudrem, mrowisko zaś polewa się stopionym miodem a posypuje makiem i rodzynkami.
No i oczywiście trzeba mieć pomocników w kuchni, wtedy można się trochę pobawić a jednocześnie wszystko idzie dużo sprawniej. Tak więc, nigdy nie zabieram się do faworków w pojedynkę. Każdy z domowników ma określone zadania: ja zajmuję się ciastem, mąż smażeniem a reszta domowników przygotowuje faworki, osącza je z nadmiaru tłuszczu i posypuje cukrem pudrem.
Faworki
Składniki: * 3 szkl. maki pszennej,
* 6 żółtek,
* 1 całe jajko,
* szczypta soli,
* 4 łyżki kwaśnej śmietany,
* 3 łyżki spirytusu.
* 2 paczki smalcu + szklanka oleju,
* cukier puder.
Podstawą udanych faworków jest oczywiście odpowiednie przygotowanie ciasta. Podane składniki należy połączyć i naprawdę długo wyrabiać, żeby stało się gładkie, lśniące i elastyczne. Teraz można się na nim wyżyć do woli - tłukąc go wielokrotnie wałkiem do ciasta. Tak wybite ciasto powinno poleżeć przynajmniej godzinę w lodówce. Kolejnym krokiem jest wałkowanie - placek musi być bardzo, bardzo cieniutki, wtedy mamy pewność, że faworki będą kruche i mocno napowietrzone. Rozwałkowane placki pokroić na paseczki. Każdy z nich naciąć na środku i przewinąć jeden koniec na drugą stronę.
Tłuszcz rozpuścić i rozgrzać uważając żeby się nie przypalał. Dobrze mieć przy tym surowego kartofla - jeśli po wrzuceniu do tłuszczu będzie się piekł jak frytka, można smażyć faworki.
Ciasto wykładać na tłuszcz partiami i kiedy lekko się zrumieni odwrócić i znów chwilę smażyć. Faworki osączać z nadmiaru tłuszczu układając na papierowych serwetkach (ręcznik kuchenny). Wysuszone i ostudzone faworki obsypać przesianym przez sitko cukrem pudrem.
Mrowisko
Składniki:* ciasto na faworki wg. przepisu j.w,
* płynny miód (około 1 szklanki),
* 1 czubata łyżka masła,
* mak,
* sparzone rodzynki.
Przygotowane ciasto faworkowe pokroić w dowolne kształty i smażyć jak faworki. Osaczone z nadmiaru tłuszczu i wystudzone kawałki ciasta ułożyć wkoło na płaskim talerzu. Miód lekko podgrzać, wymieszać z niewielką ilością gorącej wody i masłem. Syropem polać faworkowe kawałki, posypać makiem i rodzynkami.
No a teraz można śmiało przystąpić do postu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz